Kiedy pojawią się problemy z urlopem – jak z nich możemy wybrnąć?
Cały rok z niecierpliwością czekamy na urlop latem. Ale co zrobić w przypadku, kiedy coś pójdzie nie tak i wydarzy się na nim coś nieoczekiwanego? Dowiedzmy się więc, jak sobie możemy poradzić z takimi oto nieprzewidywalnymi sytuacjami na wakacyjnym wyjeździe:
1). Choroba – może się przytrafić i nad Bałtykiem, i pod palmami. Jeśli uzyskamy zwolnienie lekarskie w Polsce, sprawa jest prosta – przerywa ono urlop (zgodnie z art. 166 kodeksu pracy). Pracodawca zostaje o nim powiadomiony automatycznie. Jeśli zachorujemy za granicą, musimy zadbać, aby lekarz wystawił zwolnienie. Jeżeli zdarzy się to w kraju Unii Europejskiej, zwolnienie jest honorowane przez ZUS bez dodatkowych formalności, lecz jeśli wystawi je lekarz na przykład w Egipcie, musi być ono przetłumaczone przez tłumacza przysięgłego. Kiedy zachorujemy za granicą, warto też powiadomić pracodawcę (na przykład wysłać mail do przełożonego). Co dalej z urlopem? W żadnej z tych sytuacji urlop nie przepadnie:
a). po zakończeniu zwolnienia lekarskiego trzeba stawić się w pracy i ustalić z szefem, kiedy wykorzystamy pozostałe dni urlopu.
b). ale można też złożyć wniosek o wykorzystanie dalszej części urlopu bezpośrednio po chorobie. Pracodawca decyduje, czy udzieli go w tym terminie.
c). urlop można też przełożyć, nawet do 30 września następnego roku.
2). Wezwanie do firmy – należy wiedzieć, że pracodawca może odwołać pracownika z urlopu tylko w wyjątkowych sytuacjach, których nie dało się przewidzieć wcześniej (art. 167 par 1 k.p.). Takie sytuacje to na przykład kontrola w firmie, kiedy musi być obecna mająca urlop księgowa (i zastąpienie jej jest niemożliwe). Oto obowiązki pracodawcy: musi pokryć koszty, jakie pracownik poniósł w związku z wcześniejszym powrotem (na przykład za niewykorzystane dni pobytu w hotelu). Aby otrzymać zwrot kosztów trzeba okazać pracodawcy na przykład bilety powrotne, fakturę opłat z biura turystycznego.
3). Odwołany lot – to siła wyższa. Wówczas należy skontaktować się z zakładem pracy (zadzwonić lub wysłać SMS do przełożonego) i poprosić o urlop na żądanie. Jest on przewidziany na różne wyjątkowe sytuacje. Obowiązek pracodawcy: musi on (zgodnie z art. 167 ze zn. 2 kodeksu pracy) udzielić pracownikowi urlopu na żądanie: 4 dni w roku kalendarzowym (wliczanie do urlopu wypoczynkowego). Takie żądanie pracownik może zgłosić nawet w tym samym dniu, w którym chce skorzystać z urlopu.